Nastał październik, a wraz z nim przyszła jesienna aura, chłodny wiatr oraz dłuższe wieczory. Tradycyjnie, od ostatniej niedzieli października zaczyna obowiązywać czas zimowy. W tym roku (2017) wskazówki przestawiamy o godzinę do tyłu w nocy z soboty 28 października na niedzielę 29 października. Skąd wziął się obowiązek zmiany czasu? Dlaczego mimo tego, że śpimy o godzinę dłużej, nasz organizm odczuwa go tak dotkliwie?
Dlaczego zmieniamy czas na zimowy?
Zmiana czasu ma naprawdę długą historię. Do przestawiania zegarków według pór roku nawiązywał już Benjamin Franklin w XVIII wieku. Jednak dopiero Niemcy podczas I wojny światowej spopularyzowali zmianę czasu, w celu oszczędności surowców potrzebnych do zasilania fabryk. W ślad za nimi poszli Brytyjczycy oraz inne kraje zaangażowane w wojnę. Po zakończeniu wojny, zmiana czasu motywowana oszczędnością energii nie była potrzebna. Ideę znaną dzisiaj, na dobre przywrócono po kryzysie naftowym z 1973 roku.
W Polsce obowiązek zmiany czasu został wprowadzony w czasach okupacji hitlerowskiej oraz naprzemiennie był wprowadzany i wycofywany w okresie powojennym. Obecnie, funkcjonuje w naszym systemie nieprzerwanie od 1983 roku.
Jak nasz organizm odczuwa zmianę czasu?
Przesunięcie zegarków o godzinę w tył może być bardzo uciążliwe dla naszych organizmów. Jesteśmy nastawieni na określony tryb życia, wraz ze zmianą czasu nasz zegar biologiczny zostaje rozregulowany. O innej godzinie wstajemy, spożywamy posiłki, wychodzimy do pracy i kładziemy się spać. To wszystko wpływa na procesy chemiczne w ludzkim organizmie: zaburzona homeostaza, wydzielanie hormonów oraz metabolizm.
Zmiana czasu nie bez znaczenia pozostaje również dla naszej sfery psychicznej. Do skutków zmiany czasu należą:
- Większe prawdopodobieństwo depresji
- Mniejsza energia życiowa
- Uczucie niewyspania
- Złe samopoczucie
- Obniżona koncentracja
- Problemy z zasypianiem
Powszechna opinia mówi, że ludzki organizm potrzebuje tygodnia na przystosowanie się do nowego trybu życia. Do tego czasu może odczuwać ciągłe zmęczenie, problemy z trawieniem czy nieprawidłowe ciśnienie krwi. Jeśli kiedykolwiek zmienialiście strefy czasowe, na pewno znacie to uczucie.
Czy zmiana czasu jest potrzebna?
Głównym powodem funkcjonowania zmiany czasu są pobudki ekonomiczne. A konkretniej, oszczędzanie energii. Według wielu badań, zmiana czasu nie przyczynia się znacząco do zmniejszenia zużycia energii, a w niektórych przypadkach powoduje nawet jej zwiększenie. Późną jesienią oraz zimą można zauważyć mniejsze zużycie wieczorem, jednak kiedy wstajemy rano, a za oknem jest jeszcze ciemno – wykorzystujemy więcej światła. W ten sposób powstaje błędne koło..
Coraz więcej państw zrywa z tą iluzją oszczędności. Ze zmiany czasu zrezygnowała już Japonia, Egipt, Islandia, Rosja, a ostatnio Turcja. Z pewnością nie możemy liczyć w najbliższym czasie na taką zmianę w Polsce. Warto jednak wziąć pod uwagę skutki zmiany czasu i zadać sobie pytanie: czy to w ogóle ma sens?